W związku z moim prezentem urodzinowym od mężusia, który już Wam pokazywałam
(tzn. stół z ławeczkami od stolarza)
trzeba było dorobić podłoże, coby biedaczek nie chłonął wilgoci z trawy, bo tarasu jeszcze nie mieliśmy ;)
A więc BAJM tzn. B + MAJ robią taras:
kupiliśmy cegły rozbiórkowe i trzeba było je jakoś przewieźć :)
Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, mam nadzieję, że i Wam się spodobał...
U nas jak zwykle bardzo rodzinnie i sprawnie prace przebiegały :)
Tata po raz kolejny został ,,Bohaterem naszego domu'' bez zakupów w reklamowanej sieci sklepów ;)
a stół został ochrzczony na tarasie już nie jedną kawką, obiadkiem, grillem i imprezą ;)
Jeśli będziecie w okolicy - zapraszamy :)
Na koniec migawki wspomnieniowe - czerwcowe :)
marzenia każdej małej dziewczynki - sypanie kwiatków już trzeci raz... ale ten czas szybko leci...
i zakończenie roku szkolnego - pierwsze świadectwo Ali :)
Ala otrzymała promocję do klasy II, a do pierwszej klasy poszła jako sześciolatek bez zerówki,
Julcia skończyła 5-latki i zdała do zerówki ;-)
Pozdrawiam i słonecznej pogody Wam życzę
M.
Taras wygląda fantastycznie, a córcie śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę :) jest hasło, jest taras :)
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciała,żeby u mnie tak szybko szły projekty :)
Buziaki przesyłam :**
Taras jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę bohatera:) mój Mąż niestety nie bardzo się rwie do takiej pracy:( świetny taras!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeraz to dopiero macie pięknie!!!
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości zapytam co kierowało Wami, że posłaliście córeczke rok wczesniej do Iklasy?
Śliczne córcie. A taras świetny. Ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńwooow ale świetny ten taras, chyba muszę go zobaczyć na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńświadectwo trzymałam w ręku i jest co podziwiać! Brawo Alu!
Świetny pomysł z tą cegłą!!! I jaka zawziętość z transportem!!! Pięknie! Życzę przyjemnych chwil spędzonych na tym tarasie ;)
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł, świetne wykonanie i efekt - aż miło spojrzeć :) Na pewno bardzo Cię cieszy :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne córcie. I m ądre! :)
boomba!!!
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło:)'
a z córy to być dumną!!!!
jej jak ten czas leci...
:*
Ale z Was pomysłowa rodzinka :-), świetny efekt! I gratulacje dla Ali!
OdpowiedzUsuńJak będziemy w okolicy, to wpadniemy na tarasik;-))
Taras wygląda świetnie...te cegły to jednak mają swój urok;)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Córek:):)
Życzę kolejnych cudnych, rodzinnych i bardzo radosnych chwil:)
Pozdrawiam:)
wow taras rzeczywiście wygląda cudnie ! macie powód do domu !:) A sposób przewożenia cegieł bardzo sprytny !:) W końcu trzeba sobie jakoś radzić !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą zdolną i pracowitą rodzinkę !
Daria
Taras rewelacja! choć ciekawa jestem jak cegła po zimie będzie, czy się nie pokruszy.
OdpowiedzUsuńTaras piękny, ale rozbroił mnie środek transportu:)
OdpowiedzUsuńDziewczynki-księżniczki:)
Zapraszam do mnie po wyróżnienie.
Buziaki***
witam! lubię do Ciebie zajrzeć, poczytać i pooglądać piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńchciałam serdecznie zaprosić do mnie po wyróżnienie!
z pozdrowieniami
Witaj;)cały lipec nie było mnie w blogowym zyciu ze wzgledu na ciązowe objawy;))ale juz jestem i zaglądam powoli do blogowiczek,co tam u was slychac;))a widze u ciebie maz zdoplniacha niesamowity ,najpierw super zestaw ogrodowy, a teraz jeszcze piekne podloze, i jak slicznie wszystko wyszlo:)pewnie bedziecie tu spedzac czas do póxnej jesieni:) Dziewczynki urocze, moja córeczka tez 5 latek w zerówce i za rok juz szkola-niestety rocznik 2006 i juz musi isc do szkoly, nie mozemy same decydowac;)pozdrawiam cieplo:)zycze milych chwil na tarasie;) a przy okazji zapraszam na moje candy;)karina z chwili wytchnienia;)
OdpowiedzUsuńojeje to gratuluje serdecznie;)))skoro macie juz 2 córeczki, to moze bedzie synus;)))u mnie wlasnie zaczyna sie 20 tydzien;))buziaki A u ciebie któy?zycze wszystkiego dobrego;)
OdpowiedzUsuńTaras wyszedl jak dla mnie super!!!
OdpowiedzUsuńA sypanie kwiatköw...bylo to jakies...lat temu...Wszystko bylo super,ale najgorsze byly procesje o .................6.30 na ktöre MUSIALAM chodzic...no,ale przezylam:))
Milego dnia!