Tak chciałam dzisiaj zacząć :) Nie było mnie tu raptem około tygodnia, ponieważ jeden miły pan robił nam schody do królestwa dziewczynek. W związku z ''małym'' i syfiastym remontem komp zaklejony był z resztą mebli folią... a ja usychałam z tęsknoty... Szłam spać z poczuciem, jakbym zębów nie umyła... jakbym do mamy nie zadzwoniła, jakbym nie wiedziała co dzieje się u najbliższych... Po tym minionym tygodniu zdiagnozowałam u siebie silne uzależnienie ;)
Widzę jednak, że świat wirtualny kręci się beze mnie, więc wracam :)
Oto schody przed i po:
Dziewczynki są zachwycone, ich zabawy ograniczają się teraz w zasięgu schodów :)
Pochwalić się muszę trochę, ponieważ dostałam dwie wspaniałe niespodzianki od Moniśki - bardzo zdolnej kobietki... i muszę powiedzieć, że nie wiem, która niespodzianka mnie bardziej zaskoczyła. Bardzo Ci Moniko za obie dziękuję :)
Pierwsza z nich to kalendarzyk torebkowy przecudnej urody... po prostu cudo specjalnie dla mnie:
Druga rzecz, to wyróżnienie z którego bardzo się cieszę, ale nie wiem za bardzo w jakich kategoriach ja się tu zaliczam, ale zostałam doceniona - dziękuję :)
Zasady przyjmowania i dawania wyróżnień:
- Podziękować osobie przyznającej nagrodę.
- Umieścić na swoim blogu link do bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.
- Umieścić na swym blogu odznaczenie.
- Wyznaczyć 10 blogów, którym przyznaje się nagrodę i podać link do tych blogów.
- Powiadomić w komentarzu osoby, którym przyznaje się nagrodę.
Chcę zaznaczyć, że nie wiem, czy Moniśce mogę dać to samo wyróżnienie, bo jest na liście moich bestselerów...A więc wyróżnienie przyznaję:
i jeszcze kilka by się znalazło...
Dziewczyny... dzięki wielkie - uwielbiam u Was bywać i podziwiam...Pozdrawiam M.
Gwoli wstępu - sedno sprawy (blogoholizm) ubrałaś w słowa, do których JA sama przed sobą się nie przyznaję :))) Zgadzam się nawet z tymi zębami ;) Wiek - lat 30! Czyli już z górki... :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiłe wyróżnienie! Miło mi, że pobyt u mnie sprawia Ci przyjemność!!! Zapraszam częściej - dzisiaj na przykład na pewno się uśmiejesz :)))
Piękny prezent! Fakt, Moniśka to przezdolna kobietka!!
Bardzo ładne schodki :))) też bym się na nich bawiła a co ! Dziękuję za wyróżnienie, bardzo się cieszę, że lubisz mnie odwiedzać Moja Droga.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Madziu,a ja się niedawno zastanawiałam dlaczego Ciebie nie ma w e-świecie,no i teraz jest już jasne.:)Schodki wyszły bosko.Kalendarzyki to taka moja mała choroba,uwielbiam je mieć,notować ,rysować co mi do głowy wpadnie.Ślicznie dziękuję za wyróżnienie i pozdrawiam Ciebie wesoło.
OdpowiedzUsuńJa również baaardzo dziękuję Madziu...zaskoczenie to dla mnie,ale milutkie!!!
OdpowiedzUsuńJak znajde chwilkę,napisze do Ciebie i pośle wyróznienia dalej...a jest komu!!!
Schody fajowe.My tez mamy w salonie na razie tylko dziurę na poddasze,projekt-schody nabiera mocy:)Dlatego poddasze to na razie tylko moje królestwo,bo wchodze tam od strychu!!Zaszywam sie!:)
Pozdrawiam!!
Woow, schody są imponujące:) Zawsze chciałam takie mieć...niestety, mieszkanie nie daje takiej możliwości:)
OdpowiedzUsuńCzytając posta aż się zarumieniłam;) Dzięki za miłe słowa:):)
Cieszę się że kalendarz dotarł:)
Nie będę ukrywała że ja też jestem blogoholikiem, bo jak tu nim nie być skoro w koło tak wspaniałe osoby?;)
Pozdrawiam ciepło.
Jejku, dzięki za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńA co do schodów....to są piękne i do tego drewniane, i nie dziwię się Dziewczynkom, że bawią się teraz na nich !!!
Kalendarz przepiękny :), nie może być inny, bo Moniś-ka to szalenie zdolna kobietka !
Fajnie, że już wróciłaś :)
Buziorki wielkie
Wiesz, nawet przestałaś marudzić, więc Ty rzeczywiście jesteś uzależniona ::):):)
OdpowiedzUsuńfajnie, że już jesteś i że skończone schody i brak już wymówek i że niedługo się zobaczymy :):):)
ściskam Cię mocno
Madziu, bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie, otrzymałam je również od Madziki, jest mi niezwykle miło:))
OdpowiedzUsuńSchody rewelacyjne, teraz Twoje dziewczynki będą mieć frajdę!:))
Serdecznie pozdrawiam:)
Magda
łaaa cudny Kalendier!!!
OdpowiedzUsuńschody, zazdroszcze, bo na jendym poziomie to sie nie da:) a tak to juz by swieczuchny staly...
Dziekuje za miłego wpisa pod postem domkowym:*
sciskam:)
maggie