Cudowny niedzielny wieczór... zaszalałam :) Włączyłam maszynę i tak powstały moje pierwsze ''twory'' maszynowe. Nie zawsze się mnie słucha... i nie każdy materiał się chce równo szyć :) Wygięłam też już jedną igłę, a ile razy nawlekałam nitkę... cała przygoda :) Większość z Was na pewno w tym czasie uszyłaby cały arsenał :) Ja świetnie się bawiłam, mam ogromną satysfakcję i planuję polepszyć się w tej dziedzinie oczywiście najlepiej przez praktykę. Pocięłam już jeden obrus, bo materiałów w domu brak :) Moje dzieci jak te sroki zbierają wszelkie nitki, guziki i skrawki materiału :) Tylko tato się dziwi... co te kobiety w tym widzą i skąd czerpią taką radochę? Na szczęście Justyna Kowalczyk, piłkarze ręczni i skoczkowie narciarscy umilają mu wieczory :)
A więc - oto moje pierwsze kanciate serduszko:
i jego miejsce docelowe... sypialnia :)
A tu ekotorba w wersji mini (wielkość na mały zeszyt) wiadomo dla kogo:
Taki wiosenny krzywulec :)
Mam już kolejne zamówienie - wyzwanie: ekotorba dla Julci :)
żeby wszystkie dziewczyny mogły chodzić z torebkami na zakupy ;)
Sama radość :)
Pozdrawiam poniedziałkowo M.
ale extra te ecotorby :) ja Ci kibicuję!!! Super wyszło, jak przyjedziesz to podzielę się materiałami :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Fajnie, widzisz i już masz pierwsze koty za płoty - a torba superowa:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, pozdrawiam:)
Magda
Jak to mówią...trening czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńSerducho i torba fajna, a najważniejsze jest to, że dziewczynki szyciem "zaraziłaś" !
Dzielne dziewczyny, wszystkie trzy :)
Buziorki wielkie
Wszystko śliczne:)
OdpowiedzUsuńPoczątki nie zawsze są łatwe, wiem coś o tym, bo sama jestem początkująca...i tez w związku z tym mam całe mnóstwo przygód, a to maszyna zaczyna się buntować, a to nitka się skończy, a to szyć nie chce, ale jak już dzieło jest na wykończeniu...to radość wielka następuje, i już nic innego się nie liczy;)
Życze powodzenia w tworzeniu, byle obrusów wystarczyło;) pozdrawiam cieplutko.
torba super i kolor fajny:)
OdpowiedzUsuńOj super wyszło:) moje pierwsze próby były o wiele mniej spektakularne!
OdpowiedzUsuńSuper!
pozdrawiam ciepło!
Super torba. I jakie kolory! :)
OdpowiedzUsuńCudne serce wyszło!
OdpowiedzUsuńP.S. uważaj bo szycie jak nałog jest!
Śliczne serducho jak na pierwszy raz:), a torebka w super kolorach!
OdpowiedzUsuńSerduszko rustykalne i eco-torba- swietnie wszystko wyglada. Troba ma super kolor i piekna aplikacje.
OdpowiedzUsuńbrawo.
buziaczki
Świetne wytworki! Ja też planuję coś niecoś w temacie serduchowym zdziałać :)))
OdpowiedzUsuńCzeka u mnie na Ciebie wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.