Zobaczcie jak zaczęliśmy kilka miesięcy temu:
Tu, mój jakże zdolny mąż z wykształcenia i zawodu nauczyciel w-fu :) zmienia rzeczywistość ;) Dzieci jak zawsze ''pomagają''...
i pomalutku... własną pracą... osiągnęliśmy cel :)
Oto efekt końcowy...
POKOIK ALUNI :)
To był szczególny prezent na 6 grudnia :)
Uśmiech dziecka, które marzy o własnym pokoju - bezcenne!
Zdążyliśmy nawet choineczkę przynieść ;)
Pozdrawiam wszystkich, którzy obejrzeli tą historię w obrazkach :)
M.
Wspaniale się spisaliście,gratuluję i podziwiam.Do tego fajnie wykorzystane skosy, ładne fronty szafek i serduszka, a choineczka marzenie.pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko wyszło!!! Udało się stworzyć cudowne królestwo dla Ali. Pięknie!!! I widzę na nawet malutki akcent od cioci ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Na pewno wspaniały prezent dla córki, spisaliście się na medal:)Wyszło rewelacyjnie :) Pozdrawiam ciepło:) ps. urzekło mnie krzesło...
OdpowiedzUsuńRewelacja! Chciałabym taki pokój :)
OdpowiedzUsuńCudna komnata,cudnej księżniczki. Efekt finalny rewelacyjny. Szafki pod skosem -kapitalny pomysł.Oj św. Mikołaj stanął na wysokości zadania-śliczny prezent na lata :-)
OdpowiedzUsuńLucyna
No, kochana, spisaliście się na medal. Tylko pomarzyć o takim pokoju-komnacie właściwie. Dziękuję za radę. Nie wiem czy mnie ta mała psina nie wykończy ale-nie dam się tak łatwo.
OdpowiedzUsuńBuziole