piątek, 2 marca 2012

Recycling artystyczny czylki ekologiczne, ekonomicznie, artystycznie, handmadowo :)

Byłam ostatnio na zajęciach recyklingu artystycznego i taki oto portfelik sobie zrobiłam:

Często chcemy coś tworzyć, robić, ale potrzebujemy dużo przydasi... materiałów, a wiadomo to wszystko kosztuje... tu rozwiązanie jest proste, potrzeba jedynie:
- chęci;
- szydełko;
- stary ciuch.
Ja użyłam do tego dwie stare bluzki, jedna rozciągnięta, druga się skurczyła ;)
Ciuszek wycina się nożyczkami na paseczek tworzący nitkę i przeplata się w kółeczko. Pani, która mi to pokazała robi z tego: dywaniki, podkładki, portfeliki, torebki, etui, saszetki, miski, talerze itp. Jeśli ktoś ciekawy może zajrzeć TU to jej galeria :) A jakby komuś było mało inspiracji, to zobaczcie, jak wykorzystały tą technikę Panie z pomysłem. Biżuteria, ciuchy... na co tylko wyobraźnia pozwoli ;) A w dodatku recykling, to na czym chyba nam wszystkim zależy... żeby nie utonąć w śmieciach oraz stosunkowo niski koszt materiałów do wykonania - POLECAM! Na zajęciach byłam z dziewczynkami, które też przeplatały palcami, przyszywały guziki, odpruwały zaszewki, oglądały i sortowały przydasie... wszystko co my dziewczyny lubimy najbardziej ;) Zrobiły nawet własne kotyliony i zaniosły pokazać do szkoły i przedszkola tzw. reckoty (czyt. kotyliony z recyklingu).
Poza tym ze spineczek przerzuciłam się na broszki, 
które powstają jedna za drugą ;)


Dla Tosi zrobiłyśmy z dziewczynkami przytulaczka-memlarkę-metkownik jak zwał tak zwał... od dawna podziwiane na kilku blogach. A że tasiemek do spineczek Ci u nas dostatek powstała i nasza wersja:


Na koniec trochę wiosny z naszego podwórka...
i przeróbka świątecznego wianka ;)
Pozdrawiam i wiosny w sercach życzę M.

9 komentarzy:

  1. Pomysł na recykling super,juz o tym słyszałam tylko może trudno w to uwierzyć ale nie mam chwilowo niepotrzebnych ubrań:-/ przebiśniegi fantastyczne, bądź co bądź już prawie wiosna;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No portfelik jest genialny :0) Fajnie ,że można wykorzystać zbędne ciuchy by zrobić coś tak uroczego.
    Zabawka dla malucha wykonana z rozmachem :0),kolorki słodziachowe,ale znowu muszę się przyczepić do tego nieszczęsnego guziczka w środku.Znam maluchy bezzębne,które potrafiły takiego guziola odgryżć i prawie połknąć,także tu bym miała obawy...
    buziaki
    p.s. dzięki za linka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, ale superowy wyszedł ten portfelik!!! Koniecznie musisz mnie nauczyć :) wiosnę widać u Was, pięknie. A jeszcze niedawno jak byliśmy to na sankach dziewczynki jeździły :)
    U nas słonko świeci, mam nadzieję, że szybko się zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten portfelik jest przecudny!!!!!!! Madzia -szalejesz ! Widać wykorzytujesz okres "bez pracy" na maxa ! Wszystko cudne !

    Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczności u Ciebie ^^ świetny pomysł na portfelik :) i jeszcze eko do tego :D broszki śliczne, memlaczek również :) przebiśniegów Ci zazdroszczę, bo u mnie jakoś w okolicy nie zauważyłam :( wianek piękny ^^
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysłowy ten recycling :-). A Tosia to będzie miała najpiękniejsze zabawki na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  7. jajć ale wysyp cudeniek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne prace i bardzo fajne pomysły. Ja z takich starych bawełnianych ciuchów robię dywaniki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny ten metkownik :) mój synek też uwielbiał takie rzeczy!! :)

    OdpowiedzUsuń