środa, 29 grudnia 2010

Poświątecznie i Noworocznie :)

U nas święta w tym roku przebiegły bardzo spokojnie... aż bym sobie życzyła na przyszłość takich właśnie świąt. Gorączka przed wigilijna spadła do stanu przed gorączkowego (niezgodnie z tradycją, zawsze było szybko... szybciej... najszybciej ;)). Może dlatego, że i kobiety i mężczyźni zajęli się przygotowaniami każdy w swojej dziedzinie ;)

Kobiety w trzech pokoleniach do garów:


A mężczyźni - do gitar ;)


i tak nikt nie myślał o jedzeniu...
Szkoda, że ten świąteczny czas dobiega końca... piękne ozdoby i symbole pójdą w odstawkę do przyszłego roku. Ale Nowy Rok przed nami :) Nasze postanowienia, to pielęgnować swoje nowe zainteresowania: Tata - gra na nowej gitarze, Mama - scrapbooging, decoupage, blogowanie itp ;)
Dzieci - jak zawsze ''wolna amerykanka'' :)


Życzę Wam więc Kochane: dużo zdrówka - bo najważniejsze
Dużo miłości, radości i czasu dla siebie, dla najbliższych :)
Bawcie się dobrze w Sylwestra 
i do zobaczenia na blogu w 2011...


BAJM :)

piątek, 24 grudnia 2010

Zdolne koleżanki :)

W związku z moim totalnym ''zablogowaniem'' poznałam wiele wspaniałych dziewczyn :) Latam po tych Waszych blogach, szukam inspiracji i podziwiam... To świetne miejsce na poznanie kreatywnych i pozytywnych ludzi. Przestałam czytać książki... czytam Wasze blogi :) Czytam i czytam... i naczytać się nie mogę. Oglądam i oglądam, a z tego oglądania wyszły niezłe zakupy, zobaczcie sami:

Śliczne matrioszki na choinkę od Madzi:

Madziu bardzo dziękuję, są śliczne. Nie gniewaj się pożyczyłam zdjęcie z Twojego bloga, ponieważ moje mieszkają już na choince...

Wspaniałą pracownię posiada Jola. A tak urokliwych domków jak jej, to jeszcze nie widziałam....


i Łosiek - również produkcji Joli :) Dziękuję Jolu :)


Kolejne moje zdobycze - piękne aniołkowe dzieła pochodzą od Ani :) 
 
Zakładki i aniołki zawieszki - cudne! Dziękuję Aniu :)
Na razie to wszystko... co zdołałam u Was odnaleźć i przygarnąć ;)

Pozdrawiam wszystkich świątecznie

 Nasza choinka w pełnej okrasie...

i szopka zbudowana przez dziadka:
Zdrowych, spokojnych i radosnych...
pełnych ciepła rodzinnego Świąt Bożego Narodzenia
życzy BAJM :)

środa, 22 grudnia 2010

Niespodzianki i prezenty :)

Ten magiczny czas przedświąteczny przynosi nam wiele radości i niespodzianek...
Ja dostałam piękne kartki ręcznie robione - dziękuję bardzo Gosi i Monice :)
Dotarły do mnie również moje wymarzone... i  wyczekane koniki:

Sama zaś, żeby sobie i innym sprawić radość zrobiłam prezenty dla rodziców i teściów... A niech sobie babcia z dziadkiem herbatki popijają w te chłodne dni... ;)


I może jeszcze parę szczegółów z naszego domku... przypominających o zbliżających się wielkimi krokami Świętach :)

pomarańcze, goździki.... cynamon....
i jemioła :)

Buziaki wszystkim spod jemioły ślę ;)
Pozdrawiam świątecznie M.

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Panna Zielona :)

I u nas już nie mogło się bez Niej obyć...
Tatuś wybrał i przywiózł, dziewczynki ubrały w dwie godziny... mamusia zrobiła lekką korektę i stoi dumnie koło kominka i pachnie...
U nas taka tradycyjna choinka... nie dwukolorowa, nie w jednej tonacji... taka z piernikami, pomarańczami, aniołkami, słomkowymi ozdobami, bombkami i łańcuchem prze dzieci zrobionym - taka prawdziwa! 
Nie wiem, jak to jest w innych domach, ale u nas pod choinką zawsze stoi szopka...
Dziewczynki dostały dwa lata temu figurki od dziadków (od Mikołaja pod choinkę), rok temu doszedł żłóbek, w tym roku babcia zaprojektowała, a dziadek w garażu zbija szopkę...
Już nie mogę się jej doczekać... dziewczynki będą zachwycone :) Jak były młodsze, to godzinami leżały pod choinką i bawiły się (opiekowały się Jezuskiem, śpiewały kolędy...) siankiem i figurkami. Sianko przynosimy w wigilię, bo i pod obrus trzeba włożyć. Dzisiaj wygląda to tak:
Święta już u nas widać i czuć :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłych przygotowań ;)

niedziela, 19 grudnia 2010

Zima na całego :)

U nas zima na całego :)
Tak wygląda nasze podwórko - oczywiście w ''obiektywie'' komórki:
a tak droga do domu:
Cudna ta zima...
Udało nam się pomalować aniołki, które planujemy dać zamiast kartek świątecznych tym najbliżej nas...
Nie są oczywiście idealne, ale uwierzcie mi, że z dziećmi się nie da, wszystko jest ''ja sama'' :)
To takie miniaturki na choinkę.

piątek, 17 grudnia 2010

Aparat kaput :(

W takim właśnie momencie popsuł mi się aparat... :(
A tu Święta za pasem, choinkę ubrać czas... aniołki pieką się w piekarniku.
Zdjęcia z komórki to nie to samo...
Zasypało nas po uszy normalnie... piękna Polska Zima :) a aparatu ni ma :(

Dziś oglądałam z dziewczynkami program Martyny Wojciechowskiej ''Kobieta na krańcu świata'' - siedziały z otwartymi buziami. Było trochę o kłusownikach i trochę smutne, ale dały radę... Po filmie Ala narysowała rysunek ze zwierzątkami i przekreślonym pistoletem w rogu. Otwarcie ogłosiły protest przeciwko zabijaniu zwierząt - moje córki - duma mamusi :)

wtorek, 14 grudnia 2010

Kartki świąteczne i zawieszki pokojowe :)

Udało się w końcu dokoptować kilka kartek, rychło w czas... bo czas już na pocztę :)

Muszę się przyznać, że kropelki akrylowe podpatrzyłam u Moniś-ki i zwariowałam na ich punkcie :) Mam nadzieję, że się nie obrazi... robi cudowne kartki z przeszyciami - zobaczcie sami na jej blogu. Moje takie prymitywne, ale początkujące :) Do przyszłego roku może i jakaś stara maszyna się znajdzie :)
A teraz z innej beczki: dziewczynki dostały zaiweszki do nowych pokoików. Wprawdzie gotowy jest dopiero jeden, ale one wiedziały od razu co z nimi zrobić - zobaczcie sami:
Pisze pokoik Ali  i pokoik Julii - słabo widać... aparat mi padł :( 
Ale zawieszki śliczne :)
Pozdrawiam M.

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Renowacja - PAMIĘTNIK ALI - Scrap drugi :)

Od jakiegoś czasu staram się ukierunkować moje dzieci na inne wartości niż plastik, barbie, księżniczki, róż, konsumpcja... Są już w takim wieku, że chyba już pora. Niedawno Ala wpadła na pomysł i założyła pamiętnik - podpatrzyła u jakiejś szkolnej koleżanki. Niestety wybrała okropny, stary notes z księżniczkami z wściekle różową kokardką, który dostała kiedyś w prezencie (nie od mamy).
Do tego, jak była młodsza ponaklejała jakieś naklejki, które zaczęły już odchodzić. Zebrała już kilka wpisów, jednak ja nie mogłam tego tak zostawić... nie mogłam też kupić jej nowego, bo to ona go założyła... Zmieniłam go więc nieco :)
Oto pamiętnik po renowacji ze zdjęciem właścicielki na okładce:
Pozdrawiam z poniedziałkiem M.

czwartek, 9 grudnia 2010

Scrap pierwszy :)

Niedawno 7.12 moja przyjaciółka Gosia miała urodziny... 
Spięłam się więc w sobie i zrobiłam jej karteczkę :)
czyli mój pierwszy scrap specjalnie dla Gosi:
To przez Nią mam bloga, to przez nią wiem co to scrapbooking i decoupage...
przez nią poznaję Was :) To wszystko dzięki NIEJ!
Dzięki Gosiu!

środa, 8 grudnia 2010

Poddasze cz. 2 :)

Specjalnie dla moich komentatorek część druga :)
Krzesła powstały ze starych zbutwiałych krzeseł prababci, które były na dworze i troszkę poszarzały (pierwotnie miały kolor wikliny).
Poduszki kupiłam (niestety nie mam maszyny i nieszyjata jestem - jeszcze :)) w Jysku.
A serduszka... serduszka zrobiła ciocia gosia ze starej pościeli babci :)
Są śliczne... przyznaję :)
 Mady by gosze :)
Diabeł tkwi w szczegółach prawda..? Mamy jeszcze kilka pomysłów...
Pozdrawiam M.
P.S.
Strasznie się cieszę, że się Wam podobało :)

Poddasze :)

Wielkich zmian nadszedł czas... Tatuś z mamusią przez weekend do 3 w nocy robili córeczkom niespodziankę i udało się :) Pierwszy z pokoików dla dziewczynek gotowy!
Zobaczcie jak zaczęliśmy kilka miesięcy temu:
Tu, mój jakże zdolny mąż z wykształcenia i zawodu nauczyciel w-fu :) zmienia rzeczywistość ;) Dzieci jak zawsze ''pomagają''...
i pomalutku... własną pracą... osiągnęliśmy cel  :)
 
Oto efekt końcowy... 
POKOIK ALUNI :)

To był szczególny prezent na 6 grudnia :)
Uśmiech dziecka, które marzy o własnym pokoju - bezcenne!
 
Zdążyliśmy nawet choineczkę przynieść ;)

Mam nadzieję, że się komuś podobało..? My jesteśmy bardzo dumni i szczęśliwi :) Brakuje jeszcze kilku detali i szczególików do pokoiku, ale mamy na to czas. Jeszcze mamusia musi pomalować szafę wnękową na jasno i będzie śli :)
Pozdrawiam wszystkich, którzy obejrzeli tą historię w obrazkach :)
M.