niedziela, 14 listopada 2010

Troszkę z zewnątrz i z wewnątrz...

Piękny i ciepły weekend... W sobotę basen: dzieci na lekcję pływania, rodzice popływać. W niedzielę spacer do kościoła (2km) oraz wycieczka rowerowa (4km). Do tego imieniny dziadka i bilans wychodzi na zero ;)
Piękną mamy jesień, nieprawdaż..?
I troszkę z naszego domu:


Tablica korkowa, której praktycznie nie widać... Na niej kartki od przyjaciół z różnych ciekawych miejsc świata oraz prace naszych dzieci (muszą być często uaktualniane, ponieważ mali artyści się upominają). Tak mały artystyczny nieład...

2 komentarze:

  1. witaj Madziu,dziękuję za odwiedziny mojego bloga i udzial w candy.
    Moja tablica wygląda podobnie ,ale planuję na nią zamach, efekty już wkrótce na moim blogu :)
    Miałaś cudną niedzielę.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój mąż prawie kazał mi taką powiesić, więc nie mam wyjścia :)
    A pogoda wczoraj była cudowna, u nas 17 stopni!!! Nawet nie ma na co narzekać ;)

    OdpowiedzUsuń