sobota, 15 stycznia 2011

Jak małe dziewczynki :)

Cudownie jest mieć córeczki...
Czasami same zachowujemy się i czujemy jak małe dziewczynki :) A co najbardziej lubią małe dziewczynki..? Stroić się :) A co najbardziej lubią duże dziewczynki...? PRZYDASIE :)
Dzięki temu, że moja sąsiako-szwagierka znalazła niezbędne do tego ''projektu'' półprodukty mogłyśmy w końcu poszaleć :)
Jak lepiej można spędzić babski wieczór, niż na robieniu takich cudeniek z takich tasiemek..? Zobaczcie same:








Nie wiem tylko, kto miał większą radochę...? My z Julitą, jak robiłyśmy czy nasze córeczki, jak to dostały i zaczęły nosić ;)
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę M.
P.S.
Jeszcze pochwalę się co dostałam od Ani, która idealnie trafiła z prezentem. Bardzo Aniu dziękuję. Jest to jeden z piękniejszych detali, jakimi chciałabym dekorować dzieciom pokoiki :)





12 komentarzy:

  1. Spineczki są urocze i wierzę, że robiąc je miałyście sporą frajdę;-)
    Pozdrawiam i również życzę udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł kapitalny, wykonanie świetne, efekt śliczny....
    Pytanie czysto techniczne, jeśli możesz oczywiście zdradzić odpowiedź.... tasiemki do spinek są przyklejone ?

    Dziś będę piekła Twój chlebek....ale się cieszę !!!
    Buziorki wielkie

    OdpowiedzUsuń
  3. Madzik ale extraaaaaaa!!! zazdroszczę tych tasiemek, ale chyba wiem skąd się wzięły :) cudowna zabawa, musimy coś wymyślić na 19 ;)
    Buziaki weekendowe

    OdpowiedzUsuń
  4. No to zdradzam tajemnice: wszystkie półprodukty są z allegro, niestety w takim małym miasteczku w sklepie z pasmanteriom nie ma nic :( Ale dzięki allegro można wszystko ;)
    Kesler - wypróbowałam kilka klejów i nadaje się tylko ten z pistoletu taki żelowy na gorąco, reszta jest nietrwała bądź za wolno schnie lub nie nadaje się do metalu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdolniachy bez dwóch zdań,:)

    OdpowiedzUsuń
  6. tasiemkowe spineczki urocze!!!
    hm...co do serduszek, to rzeczywiście niezłe trafienie:) hihi... ciągle do tego uśmiecham!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale piękne!!!jakie te tasiemki cudne:) u mnie też czegoś takiego w sklepach nie ma.Zresztą wiekszosci rzeczy w mojej pasmantarii nie ma:/ muszę odwiedzic allegro

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś pięknego, Madziu! Najpierw odpłynęłam przy tasiemkach, a potem ta kolekcja spineczek totalnie mnie urzekła:)) Będą sie miały w co stroić Twoje małe damy:))
    Uściski:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  9. Madziu, zajrzyj do posta o chlebku.... W komentarzach jest moje pytanko, czekam z niecierpliwością na odpowiedź.

    Buziorki wielkie

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne są, pomysł pierwsza klasa:) Będzie w co się stroić:)
    Pozdrawiam cięplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne , dziewczęce spineczki, ach!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za miłe odwiedziny u mnie:) trafiłam na Twój blog właśnie, zostaję na dłużej:) pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń