środa, 29 grudnia 2010

Poświątecznie i Noworocznie :)

U nas święta w tym roku przebiegły bardzo spokojnie... aż bym sobie życzyła na przyszłość takich właśnie świąt. Gorączka przed wigilijna spadła do stanu przed gorączkowego (niezgodnie z tradycją, zawsze było szybko... szybciej... najszybciej ;)). Może dlatego, że i kobiety i mężczyźni zajęli się przygotowaniami każdy w swojej dziedzinie ;)

Kobiety w trzech pokoleniach do garów:


A mężczyźni - do gitar ;)


i tak nikt nie myślał o jedzeniu...
Szkoda, że ten świąteczny czas dobiega końca... piękne ozdoby i symbole pójdą w odstawkę do przyszłego roku. Ale Nowy Rok przed nami :) Nasze postanowienia, to pielęgnować swoje nowe zainteresowania: Tata - gra na nowej gitarze, Mama - scrapbooging, decoupage, blogowanie itp ;)
Dzieci - jak zawsze ''wolna amerykanka'' :)


Życzę Wam więc Kochane: dużo zdrówka - bo najważniejsze
Dużo miłości, radości i czasu dla siebie, dla najbliższych :)
Bawcie się dobrze w Sylwestra 
i do zobaczenia na blogu w 2011...


BAJM :)

7 komentarzy:

  1. Kochana, ogromu miłości, radości, jak najmniej kłopotów i trosk, szalonych pomysłów, cszampańskiej zabawy i wielkiego spokoju w Nowym Roku.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Ci Madziu zdrowia życzę, żebyś już nie omijała spotkań naszych :)))

    Gitary!!!! Szkoda, że nas tam nie było :) Olek dostał taką zabawkową ;) jak się zobaczymy to będzie niezła zabawa :)

    A trzy pokolenia wyglądają super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, szampańskiego Sylwestra i zdrówka, pomyślności i szczęścia w Nowym Roku:)
    U nas też gitarowo było:)
    Fajne z Was dziewczyny, w każdym pokoleniu,o:)
    Pozdrawiam przedsylwestrowo:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla Ciebie również Madziu,plus morza inspiracji,wielu udanych projektów i szczęścia,szczęścia szczęścia :)buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Samych radości Madziu dla całej Twojej uroczej rodziny !!!
    Do siego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękujemy za wspólna zabawę:)
    A niedawno rozpoczęłyśmy nową zabawę więc zapraszamy do udziału :)

    Podejrzewam że przy wspaniałej muzyce praca szybko zbliżała się do końca. :)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też dostałam takiego lizaka!
    dotarłam tylko tutaj... a jeszcze pewnie wiele postów mnie czeka zanim dobrnę do początku bloga... ale juz padam, wiec nie wiem, czy dzis...

    OdpowiedzUsuń